Wpis 2021-08-03, 19:58
Zasłużyłam na to....Chyba....A może jednak nie? Nie wiem ku czemu miało to służyć ! Ok. , rozumiem, że dostałam z powrotem w pysk to co dałam.... Ale dałam dlatego, że .... Że co??? No właśnie.... Chciałam dobrze???? Na pewno? Jesteś Julka dorosła i dobrze wiesz, iż dobrymi chęciami jest wybrukowana piękna droga do Piekła !!!!!!!!!!!
Zastanawiam się czy przez te... ile to lat się znamy? Poznałam ją w 87 roku.... to jest 34 lata!!!!! Czy przez te 34 lata coś zrobiłam źle jej ??? Czy chociaż raz skrzywdziłam ją? Nie licząc tego jak nie dałam sobie ściągnąć nowej kurtki podczas pierwszego wspólnego spotkania i może rzeczywiście licznych prób buntowania męża przeciw siostrze....Ale to w odezwie na jej karygodne zachowanie przeciw niemu i naszym dzieciom....